Volkswagen ID.7 pokazany w Las Vegas. Elektryczny odpowiednik Arteona
Na odbywających się właśnie targach CES w Las Vegas Volkswagen zaprezentował flagowy model z elektrycznej rodziny ID. Nowy ID.7 będzie odpowiednikiem Arteona i trafi na rynek w 2024 roku.

Z artykułu dowiesz się o:
W Stanach rozpoczęły się właśnie targi elektroniki użytkowej CES w Las Vegas. Zostały one zdominowane przez rodzimych producentów, jednak także kilku zagranicznych potentantów postanowiło na nich zaistnieć. Jedną z największych premier tegorocznych targów CES jest bez wątpienia Volkswagen ID.7. Pokazany póki co jako zakamuflowany prototyp elektrycznego sedana ID.7 ma być odpowiednikiem flagowego Arteona. Pomimo kamuflażu można dostrzec kształty karoserii i najważniejsze cechy stylistyki niemieckiego elektryka. VW zaprezentował projekt już w czerwcu ubiegłego roku jako samochód koncepcyjny ID.Aero. Stylistyka ID.7 została nieco stonowana w porównaniu z ID.Aero, choć nadal wydaje się być atrakcyjną opcją na rynku pojazdów elektrycznych dzięki profilowi przypominającemu coupe i typowym dla modeli z rodziny ID. elementom stylistycznym.
Volkswagen ID.7 z zasięgiem blisko 700 km
Podstawą jest platforma MEB Grupy VW przeznaczona dla głównych pojazdów elektrycznych, a maksymalny zasięg mierzony przez WLTP wyniesie około 700 km. Volkswagen ID.7 to naprawdę duży samochód. Ma 494 cm długości, 186 cm szerokości i 153 cm wysokości. Rozstaw osi liczy aż 297 cm. Samochód jest zatem o 7 cm dłuższy od Arteona i ma od niego o 13 cm dłuższy rozstaw osi. Elektryczny model jest o 1 cm węższy od spalinowego odpowiednika (1,86 vs. 1,87 m) i 7 cm wyższy (1,53 vs. 1,46 m). Jeśli chodzi o znaczenie w gamie, ID.7 porównać można do Phaetona. Ma on bowiem być największym, najlepiej wyposażonym i najbardziej zaawansowanym technologicznie modelem w ofercie Volkswagena. VW ID.7 jest wyjątkowo aerodynamiczny. W zależności od wersji jego współczynnik oporu powietrza Cx wynosi od 0,23 do 0,24. Pomagają w tym takie rozwiązania, jak np. chowane w nadwoziu klamki.

- Dzięki nowemu ID.7 rozszerzamy naszą ofertę modeli elektrycznych na wyższe segmenty. Sedan będzie oferował najwyższej klasy technologię i jakość - powiedział dyrektor generalny Thomas Schafer.
Największy, najbardziej zaawansowany technologicznie i najlepiej wyposażony model w ofercie VW
W ramach dążenia VW do unowocześnienia technologii wnętrza, ID.7 wyposażono w nowy 15,0-calowy ekran dotykowy, podświetlane suwaki dotykowe, wyświetlacz head-up z rozszerzoną rzeczywistością, a nawet sterowane cyfrowo otwory wentylacyjne, które automatycznie dostosowują temperaturę w samochodzie w zależności od pogody. Sterowanie głosowe "Hej Volkswagen" będzie również dostępne w ID.7 do sterowania podstawowymi funkcjami.

Nadwozie ID.7 pokryto wyjątkowym "cyfrowym" kamuflażem skrywającym tu i ówdzie kody QR z podstawowymi informacjami dotyczącymi pojazdu. Ów kamuflarz nie będzie niestety dostępny dla kupujących. To efekt wykorzystania 40 warstw farby, z których część przewodzi prąd, a część nie. Około 22 obszarów pojazdu jest naelektryzowanych pod górną warstwą lakieru (za pomocą elektroluminescencji), aby stworzyć wyjątkowy pokaz świetlny.
Chiny będą pierwszym rynkiem dla ID.7, a sprzedaż rozpocznie się tam w drugiej połowie 2023 roku. Wkrótce potem rozpocznie się sprzedaż w Ameryce Północnej i Europie, co oznacza, że Volkswagen ID.7 prawdopodobnie pojawi się na Starym Kontynencie w 2024 roku.
Aktualizacja z dnia 17 kwietnia 2023 - Volkswagen ID.7 oficjalnie zaprezentowany
ID.7 jest dostępny w dwóch wersjach wyposażenia: Pro i Pro S. Obie mają silnik elektryczny o mocy 286 KM (210 kW) i maksymalnym momencie obrotowym 550 Nm. Pro jest wyposażony w akumulator o pojemności brutto 82 kilowatogodzin (77 kWh netto), który zapewnia szacunkowy zasięg cyklu WLTP wynoszący 615 km. Oznacza to, że ID.7 posiada nowy, znacznie wydajniejszy zestaw baterii, którym ostatnio pochwalił się niemiecki producent. System obsługuje ładowanie prądem stałym o mocy 170 kW. Wariant Pro S może się pochwalić bateriami o pojemności 91 kWh (86 kWh netto) i zasięgiem sięgającym nawet 700 km. Zdaniem producenta ID.7 ma być dowodem na to, że samochód elektryczny nadaje się także do pokonywania dalszych tras. Napęd trafia na tylną oś, która w dodatku jest skrętna.
Volkswagen ID.7 mierzy 4961 mm długości, 1862 mm szerokości oraz 1538 mm wysokości, co czyni go najniższym modelem w rodzinie ID. Jednocześnie liczący 2966 mm rozstaw osi ma uczynić go jednym z najprzestronniejszych w klasie. Z tyłu podłoga jest płaska, a kanapa wygodna dzięki siedzisku osadzonemu na optymalnej wysokości i pod odpowiednim kątem. Współczynnik oporu powietrza dla nadwozia wynosi zaledwie 0,23, w zależności od wyposażenia wybranego przez kupującego. Design ID.7 stanowi kontynuację tego, co znamy już z ID.3 czy ID.4 oraz ID.5. Obła, opływowa sylwetka, nadwozie typu liftback oraz dynamicznie zarysowane linie poprzeczne sprawiają, że nadwozie ID.7 wygląda dość zgrabnie. Niestety nie dotyczy to tyłu, który ma przezroczyste lampy połączone szeroką blendą i wygląda mało reprezentatywnie. Zgrabny przód zdobią natomiast wąskie reflektory połączone listwą LED przeciętą pośrodku firmowym logo. Uwagę zwracają także spora powierzchnia szyb, zintegrowane z nadwoziem klamki oraz aerodynamiczne felgi.
Wewnątrz ID.7 jest standardowo wyposażony w wyświetlacz head-up z rozszerzoną rzeczywistością. Technologia ta pozwala projektantom na zamontowanie uproszczonego zestawu wskaźników, który wyświetla tylko niezbędne prawnie informacje, takie jak prędkość pojazdu i różne ostrzeżenia. System rzeczywistości rozszerzonej sprawia, że informacje wydają się znajdować w różnych odległościach od kierowcy. Na przykład prędkość wydaje się być bliska, ale strzałki skrętu wydają się być dalej. Informacje na wyświetlaczu mogą obejmować takie elementy, jak oznaczenia pasów ruchu, informacje o odległości i ograniczeniach prędkości. Elementy sterujące na kierownicy pozwalają dostosować informacje na wyświetlaczu HUD do preferencji kierowcy. Pośrodku deski rozdzielczej znajduje się 15-calowy system informacyjno-rozrywkowy. Suwaki dotykowe pozwalają na regulację temperatury w kabinie oraz głośności dźwięku i wreszcie są podświetlane.
VW twierdzi, że ID.7 ma najbardziej zaawansowany system klimatyzacji tej marki od czasów Phaetona. Otwory wentylacyjne mają silniki, które poruszają je w pionie i poziomie, dzięki czemu system może rozprowadzać powietrze na dużej powierzchni kabiny. Reaguje również na polecenia głosowe. Na przykład kierowca, mówiąc "Cześć ID, mam zimne ręce", kieruje ciepły podmuch na palce osoby i włącza ogrzewanie kierownicy. Na liście opcji znajdzie się panoramiczny dach z inteligetnym szkłem, które będzie potrafiło się samo przyciemniać lub rozjaśniać. W ID.7 zastosowane mogą być siedzenia, które uzyskały aprobatę niezależnej Niemieckiej Kampanii na rzecz Zdrowych Pleców (AGR), które w topowym wariancie oferują zaawansowane funkcje masażu i 14-kierunkową elektryczną regulację oraz podgrzewanie i wentylację. Funkcja Climatronic wykorzystuje czujniki temperatury i wilgotności do automatycznego ich ogrzewania lub chłodzenia. System masujący ma 10 poduszek powietrznych.
Produkcją Volkswagena ID.7 zajmie się niemiecka fabryka Volkswagena w Emden. Pierwsze egzemplarze trafią do polskich salonów jesienią. Ceny i specyfikację nowego ID.7 poznamy w czerwcu.
Aktualizacja z dnia 30 sierpnia 2023 - Volkswagen ID.7 wyceniony w Polsce
Volkswagen ID.7 kosztuje od 284 290 zł za konfigurację Pro. Do standardowego wyposażenia będzie należeć m.in. wyświetlacz head-up z rozszerzoną rzeczywistością, a na liście opcji znajdą się m.in. panoramiczny dach z inteligentną szybą czy klimatyzowane fotele z funkcją masażu. Oprócz tego w standardzie dostaniemy m.in. 3-stefową klimatyzację, funkcję częściowo autonomicznej jazdy Travel Assist, dostępne w 10 kolorach oświetlenie ambiente, system kamer 360 stopni, podgrzewaną kierownicę, zestaw systemów bezpieczeństwa czy asystenta parkowania z funkcją pamięci. Bazowy ID.7 Pro występuje z bateriami o pojemności 77 kWh i silnikiem o mocy 286 KM. W przyszłości dołączy do niego odmiana Pro S z bateriami 86 kWh oraz topowa GTX.
Aktualizacja z dnia 2 listopada 2023 - Volkswagen ID.7 Tourer oficjalnie zapowiedziany
Już w 2024 roku do oferty Volkswagena ID.7 dołączy odmiana kombi, czyli Tourer. Będzie to pierwsze elektryczne kombi od Volkswagena. Po roducent podkreśla wyjątkowo opływowe nadwozie modelu, którego współczynnik oporu powietrza Cx ma wynieść zaledwie 0,24, podczas gdy w liftbacku ID.7 wynosi on 0,23. Pojemność bagażnika do wysokości oparcia tylnej kanapy wynosi 545 litrów, a po złożeniu drugiego rzędu siedzeń rośnie ona do 1714 litrów. Jest to co prawda spora wartość, ale i tak znacznie mniejsza od tej w Passacie Variant (najnowszy B9 pomieści od 690 do 1920 litrów). Póki co producent podzielił się zdjęciem zamaskowanego egzemplarza, jednak widać jego klasyczną sylwetkę kombi. Volkswagen ID.7 Tourer będzie produkowany razem z liftbackiem ID.7 w fabryce w Emden w Niemczech. Gama układów napędowych powinna być taka sama jak w ID.7.

Aktualizacja z dnia 20 lutego 2024 - Volkswagen ID.7 Tourer zaprezentowany
Volkswagen ID.7 Tourer doczekał się oficjalnej premiery. Samochód ma identyczne rozmiary co standardowy model, a także identyczny rozstaw osi wynoszący 2971 mm. Oznacza to, że ID.7 Tourer mierzy 4961 mm długości, 1862 mm szerokości oraz 1536 mm wysokości. Bagażnik pomieści 605 litrów, czyli o 73 l więcej niż w liftbacku. Po złożeniu oparć drugiego rzędu mamy do dyspozycji już 1714 litrów, czyli o 128 l więcej niż w liftbacku. Długość bagażnika wynosi od 1075 do nawet 1948 mm po złożeniu oparć. VW twierdzi, że szerokość bagażnika między nadkolami wynosi 1000 mm. Na liście opcji znajdziemy m.in. znany z liftbacka inteligentny panoramiczny dach z warstwą ciekłokrystaliczną zdyspergowaną w polimerach (PDLC), która umożliwia właścicielom zmianę przeźroczystości lub nieprzezroczystości dachu za naciśnięciem przycisku zamontowanego na suficie.

VW ID.7 Tourer korzysta z tego samego napędu co liftback. Rozwija on zatem 286 KM i 545 Nm i korzysta z baterii o pojemności 77 kWh w wersji Pro. Niebawem do gamy dołączy także odmiana Pro S z bateriami o pojemności 86 kWh, zapewniającymi nawet 685 km zasięgu według cyklu WLTP. Można je będzie ładować mocą do 200 kW, zaś w przypadku mniejszych baterii mocą do 175 kW. Naładowanie baterii od 10 do 80% zajmie około 30 minut.
