Auta elektryczne – rozliczenie ładowania auta elektrycznego w firmie
Jak rozliczyć ładowanie baterii auta elektrycznego zakupionego na firmę?

Przedsiębiorcy coraz chętniej stawiają na auta elektryczne w swoich firmach. Wynika to głównie z opłacalności ich wykorzystywania nie tylko na krótszych, ale też dłuższych odcinkach do przejechania, szerokiej dostępności stacji do ładowania, możliwości obniżenia kosztów działalności czy skorzystania z rozmaitych ulg. Nie sposób nie zauważyć też, że wykorzystanie aut elektrycznych w firmie to sposób na ocieplenie jej wizerunku. Dowiedz się, jak rozliczyć ładowanie auta elektrycznego w działalności gospodarczej.
Kiedy zakup auta elektrycznego można zaliczyć do kosztów podatkowych?
Do kosztów podatkowych można zaliczyć zakup samochodu elektrycznego, pod warunkiem że jego cena nie przekracza 225 tysięcy złotych. Jeżeli okaże się, że chcesz wybrać do swojej firmy nieco droższe auto, nie obawiaj się! Nie tracisz w ten sposób wszystkich profitów, ale będziesz musiał wyliczyć, jak rozliczyć swoje auto i zrobić to proporcjonalnie w stosunku do ilości przekroczonych ponad ustawowy limit środków. Na wartość początkową samochodu liczy się cenę netto oraz podatek VAT, niepodlegający odliczeniu. Jeżeli jesteś nievatowcem, musisz wliczyć cenę brutto.
Kiedy odlicza się 100, 50 i 75% kosztów podatkowych?
Jeżeli chcesz odliczać całość kosztów związanych z zakupem i korzystaniem z samochodu w firmie, musisz zgłosić go do urzędu skarbowego wraz z drukiem VAT-26, a także prowadzić szczegółową ewidencję wyjazdów samochodem, by udowodnić, że nie jest on wykorzystywany w celach prywatnych. Sporządzić należy również regulamin korzystania z pojazdu. Wówczas odliczyć możesz 100% VAT od zakupu samochodu, a także 100% wydatków związanych z eksploatacją. W przypadku wykorzystywania samochodu w sposób mieszany, czyli częściowo w firmie i częściowo prywatnie odliczeniu przysługuje 50% podatku VAT podczas zakupu oraz 75% wydatków związanych z eksploatacją.
Co się wlicza w wydatki związane z eksploatacją?
Do wydatków związanych z eksploatacją pojazdu zalicza się przykładowo:
- części wymienne, które zużywają się w czasie użytkowania pojazdu,
- koszty związane z serwisowaniem pojazdu i rutynowymi przeglądami,
- wydatki ponoszone na ubezpieczenie auta,
- paliwo lub ładowanie pojazdu w odniesieniu do samochodów elektrycznych.
W przypadku samochodów prywatnych i wykorzystania mieszanego zniesiono obowiązek prowadzenia kilometrówki. Od tego momentu, czyli od 1 stycznia 2019 roku można ujmować w kosztach 20% wydatków ponoszonych na utrzymanie pojazdu. Wydatki związane z użytkowaniem pojazdu obejmują również VAT, co oznacza, że odlicza się 20% wartości netto, powiększonej o 50% podatku, który nie podlega odliczeniu. Dodatkowo warto wiedzieć, że w przypadku samochodów elektrycznych istnieje taki sam limit związany z rozliczaniem ubezpieczeń dobrowolnych, jak w przypadku pojazdów spalinowych. Znaczy to, że są one ograniczone do 150 tysięcy złotych.
Rozliczanie ładowania samochodu elektrycznego w firmie
Żeby rozliczyć ładowanie samochodu elektrycznego w firmie, trzeba obrać jedną z trzech możliwych ścieżek rozliczenia:
- korzystać z auta wyłącznie w celach firmowych, złożyć druk VAT-26, prowadzić kilometrówkę i sporządzić regulamin użytkowania pojazdu – wówczas można odliczyć 100% VAT i całą pozostałą kwotę netto za ładowanie,
- korzystać z auta w systemie mieszanym (do celów firmowych i prywatnych) – nie prowadzić kilometrówki i odliczać 50% VAT oraz 75% kosztów netto ładowania,
- korzystać z pojazdu w celach prywatnych i tylko okazjonalnie wykorzystywać je do celów firmowych – odliczając 50% VAT i wrzucając w koszty 20% sumy kwoty netto za ładowanie i 50% VAT-u niepodlegającego odliczeniu.
Co robić, jeżeli ładuję auto nie tylko na ogólnodostępnych stacjach ładowania?
O ile ładuje się samochód wyłącznie w ogólnodostępnych stacjach ładowania, nie ma żadnych problemów z rozliczeniem tej czynności. Wystarczy tylko poprosić sprzedawcę o fakturę, przed dokonaniem zapłaty za ładowanie. W przypadku ładowania w punktach samoobsługowych, należność uiszcza się w sposób elektroniczny. Podczas dokonywania transakcji należy zaznaczyć chęć uzyskania faktury na terminalu. Aktualnie zdecydowana większość punktów ładowania samochodów elektrycznych działa właśnie na zasadzie samoobsługi.
Jeżeli jednak istnieje możliwość ładowania pojazdu również w domu, najlepiej zaopatrzyć się w specjalny, osobny licznik (podlicznik), który pozwala kontrolować ilość zużytej do ładowania samochodu energii. W innym przypadku rozliczenie ładowania może okazać się bardzo trudne lub niemożliwe.
Ogólnodostępne stacje ładowania dzieli się na: stacje szybkiego ładowania (DC) oraz wolnego ładowania (AC). Wśród innych opcji ładowania samochodu oprócz stacji ogólnodostępnych oraz domowych gniazdek wymienia się tzw. wallboxy oraz bezpłatne punkty ładowania. Oczywiście w przypadku punktów bezpłatnych nie rozlicza się kosztów, ponieważ ich nie ma. Jak to jednak wygląda w przypadku wallbox’ów, wykorzystywanych w pracy lub w domu?
W odniesieniu do wallboxów najlepiej zainstalować dedykowaną aplikację, z której poziomu kierowca ma dostęp do wszystkich parametrów związanych z ładowaniem, a także zużyciem prądu. W ramach tej aplikacji można zdecydować się na jeden z kilku pakietów. Tylko jeden z nich, podstawowy jest dostępny dla wszystkich użytkowników, bezpłatnie. W aplikacji stworzony jest specjalny dział, który ma ułatwiać rozliczenia i umożliwiać pobieranie faktur za ładowanie pojazdu.
W jaki sposób można nabyć samochód elektryczny do firmy?
Samochód elektryczny do firmy można nabyć na kilka różnych sposobów. Możesz kupić go za gotówkę, wziąć w leasing lub w kredyt. W poprzednim roku według danych Polskiego Związku Leasingu firmy leasingowe udzieliły finansowań na samochody o łącznej kwocie 88,1 mld zł. Leasing jest tak popularną formą finansowania nowych samochodów głównie dlatego, że:
- nie obciąża historii kredytowej i umożliwia nabycie auta przy minimalnym zaangażowaniu własnych środków,
- do określonej kwoty można liczyć na procedurę z ograniczoną ilością formalności,
- umożliwia skorzystanie z licznych udogodnień podatkowych,
- nie wymaga praktycznie żadnej uwagi od klienta, ponieważ większość formalności organizuje za niego firma leasingowa.
Dofinansowania na zakup samochodów elektrycznych – dlaczego elektryk w firmie się opłaca?
W ramach programu „Mój elektryk” można otrzymać dotację na zakup samochodu elektrycznego do firmy lub dofinansowanie do opłat związanych z leasingiem. Dla samochodów elektrycznych maksymalna kwota dofinansowania pojazdu wynosi 70 tysięcy złotych. Szczegółowa wysokość dotacji jest zależna od tego, czy przedsiębiorca zadeklaruje roczny przebieg auta. Dotacje są zwolnione z podatku dochodowego. Żeby wziąć udział w programie, trzeba tylko kupić lub wziąć w leasing nowy samochód elektryczny w odpowiedniej cenie. W przypadku zakupu samochodu należy też:
- zarejestrować auto na terenie polski,
- ubezpieczyć je,
- zobowiązać się do tego, że przez dwa lata od uzyskania dotacji auto będzie użytkowane przez właściciela.
Składać wnioski można internetowo, a w przypadku wyboru finansowania elektryka poprzez leasing, można ułatwić sobie ten proces i złożyć wniosek w firmie leasingowej, która wszystkim się zajmie. Wówczas finansowaniu podlega opłata wstępna oraz transferowa.
Czy warto zainwestować w samochód elektryczny do firmy?
Czy warto zdecydować się na auto elektryczne w swojej firmie? Oczywiście, że tak! Energia elektryczna jest aktualnie tańsza, niż paliwo, co sprawia, że naładowanie auta jest bardziej opłacalne, niż jego tankowanie. Koszty można odliczać, a dostępność stacji do ładowania aut elektrycznych jest aktualnie znacznie lepsza, niż jeszcze kilka lat temu. Ponieważ samochody elektryczne są droższe, niż spalinowe, można liczyć także na wyższe odpisy amortyzacyjne. Auta elektryczne są także znacznie tańsze w serwisowaniu. Jakie jeszcze korzyści wynikają z posiadania elektryka? Właściciele firm, kupujący takie auta są zwolnieni z akcyzy, nie płacą za parkowanie w strefach płatnego parkowania i mogą korzystać z buspasów.