Aston Martin Vanquish w nowym wydaniu. Najszybszy w historii Astona
Dla niektórych nie ma znaczenia, że Aston Martin DB12 ma ogromną moc i świetne osiągi, gdyż ma on "tylko V8". Teraz brytyjski producent powraca do jednostki V12 w najnowszym flagowym GT Vanquish, które jest najszybszym modelem w historii Astona.

Z artykułu dowiesz się o:
Brytyjski producent jak żaden inny w branży motoryzacyjnej słynie z tworzenia dużych, mocnych i luksusowych samochodów GT. Ostatnio producent poszedł w kierunku samochodów z silnikami V8, jednak wraz z najnowszym wcieleniem Vanquisha wszystko wraca do normy. Samochód został flagowym GT Astona Martina i stanowi powrót do silnika V12. Jednocześnie model ten stanowi powrót do niestosowanej od 6 lat nazwy. Najnowszy Aston Martin Vanquish zastępuje model DBS Superleggera, który wytwarzano od 2018 roku. Co wiadomo o nowym brytyjskim GT?
Aston Martin Vanquish 2025 - dane techniczne
Na początek garść danych. Aston Martin Vanquish mierzy 4850 mm długości, 1290 mm wysokości oraz 2044 mm szerokości, a jego rozstaw osi liczy 2885 mm, czyli o 80 mm więcej niż w poprzedniku w postaci modelu DBS Superleggera. Samochód korzysta z tej samej platformy co modele DB12 i Vantage. Aluminiową strukturę nadwozia wypełniono panelami z włókna węglowego i dodatkowo usztywniono, a samo auto waży na sucho 1774 kg.

Aston Martin Vanquish 2025 - stylistyka
Nowy Vanquish stanowi kolejny krok w rozwoju designu marki. Z przodu mamy typowego Astona Martina, z charakterystycznym grillem, długą maską z żaluzjami inspirowanymi bolidami F1 i smukłymi reflektorami Matrix LED, który zyskały nowy wzór. Vanquish otrzymał całkowicie nowy przedni zderzak, błotnikI i osłonę chłodnicy, który ma większa o 13% powierzchnię niż w DBS Superleggera. Specjalne otwory powietrza w zderzaku odpowiadają za chłodzenie hamulców. Również atletyczna sylwetka z klinowatą linią okien i masywnymi nadkolami wygląda znajomo. Pewne kontrowersje wbudza natomiast tylny pas, który nawiązuje do modelu Valour, ma charakterystyczny tylny spojler typu "kaczy ogon", lampy rozdzielone szerokim czarnym pasem, cztery duże końcówki układu wydechowego i spory dyfuzor pomiędzy nimi. Nowy układ wydechowy ze stali nierdzewnej jest o 10,5 kg lżejszy od tego w DBS.

Producent twierdzi, że tył pojazdu inspirowano serią samochodów, które firma ścigała się w Le Mans w latach 60. XX wieku: DP212, DP214 i DP215. PNawiązaniem do modeli z przeszłości jest czerwony emblemat z napisem V12. Prezencję i jednoczeście aerodynamikę pojazdup poprawiają także ukryte w drzwiach klamki oraz bezramkowe lusterka zewnętrzne o specjalnym kształcie. Samochód porusza się na 21-calowych kutych obręczach z oponami Pirelli P Zero o rozmiarze 275/35 z przodu i 325/30 z tyłu, które specjalnie wygłuszono, by ograniczyć powodowany przez nie szum podczas jazdy. Za nimi kryją się ceramiczne tarcze hamulcowe o średnicy 410 mm z przodu i 360 mm z tyłu, wyposażone w 6- i 4-tłoczkowe zaciski.
Aston Martin Vanquish 2025 - wnętrze i wyposażenie
Również kabina nowego Astona prezentuje się zmysłowo i ekskluzywnie. "Rzemiosło i precyzja to główne motywy przewijające się we wnętrzu Vanquisha" - właśnie takie sformułowanie możemy dostrzec w informacji prasowej producenta. Dobrze oddaje ono charakter kabiny nowego Vanquisha. Vanquish otrzymał specjalnie zaprojektowany układ wnętrza. Konsola środkowa została obniżona do płaszczyzny poziomej, aby zapewnić większe poczucie przejrzystości, przestrzeni i luksusu. W kabinie wykorzystano najwyższej jakości materiały jak skóra, aluminium czy włókno węglowe. Umiejętnie połączono digitalizację i analogową obsługę z eleganckimi przyciskami i przełącznikami. Przed kierowcą znajdziemy 10,25-calowy wyświetlacz TFT, natomiast centrum dowodzenia stanowi również 10,25-calowy wyświetlacz nowego systemu infotainment autorstwa Astona Martina, który znamy już z modelu DB12. Wykorzystuje on technologię z pełną pojemnościową kontrolą gestów jednym i wieloma palcami, posiada mapy 3D i bezprzewodowego Apple CarPlay'a, a także zapewnia łączność online.

Jednym z najbardziej efektownych elementów całego projektu jest panoramiczny szklany dach elektrochromatycznego szkła, które może przepuszczać zaledwie 6% światła. Po raz pierwszy jest on wyposażeniem standardowym Astona Martina z silnikiem V12. W standardzie dostaniemy też system audio Bowers&Wilkins z 15 głośnikami.
Aston Martin Vanquish 2025 - silnik i osiągi
Pod maska Astona Martina Vanquisha znajdziemy najmocniejszą jednostkę V12, jaka kiedykolwiek zawitała do podstawowej gamy samochodów tej marki. Silnik nadal ma 5.2 litra pojemności, jednak otrzymał nowe turbosprężarki, wzmocniony blok cylindrów i korbowody, przeprojektowane głowice cylindrów zawierające przeprofilowane wałki rozrządu oraz nowe otwory dolotowe i wydechowe. Zmieniono też położenie świec zapłonowych i zastosowano nowe wtryskiwacze paliwa o większym przepływie. W efekcie rozwija aż 835 KM i 1000 Nm. Napęd trafia na tylną oś za pośrednictwem 8-stopniowej przekładni automatycznej ZF. W efekcie przyspieszenie od 0 do 100 km/h zajmuje tylko 3,3 s, a prędkość maksymalna wynosi aż 345 km/h, co czyni nowego Vanquisha najszybszym seryjnym modelem w historii Astona Martina. Przydatną funkcją jest Boost Reserve, która tymczasowo zwiększa ciśnienie turbosprężarki powyżej standardowego, co jeszcze bardziej poprawia reakcję na gaz.

Zaawansowane technologie poprawiające wrażenia z jazdy
Po raz pierwszy skrzynię automatyczną połączono z elektronicznym tylnym mechanizmem różnicowym o ograniczonym poślizgu (e-diff). Zintegrowano go z ESP w celu zapewnienia optymalnej trakcji. W przeciwieństwie do konwencjonalnego mechanicznego mechanizmu różnicowego o ograniczonym poślizgu, e-diff może przejść z całkowicie otwartego do 100% zablokowanego w 135 milisekund. Prowadzenie poprawiają również nowe amortyzatory Blistein DTX. Zastosowano też nowe stabilizatory o większej średnicy, które dodatkowo zwiększają sztywność nadwozia (ta wzrosła aż o 75% względem modelu DBS Superleggera).
Ma być ekskluzywny i jest...
Aston Martin Vanquish ma być produkowany w liczbie maksymalnie 1000 egzemplarzy rocznie, a pierwsze samochody trafią do klientów w czwartym kwartale 2024 roku. Samochód można już zamawiać, jednak cena pozostaje tajemnicą. W ramach programu Q producent oferuje klientom szerokie możliwości indywidualizacji wybranego przez siebie egzemplarza, włącznie z ingerencją w wygląd detali czy przeprojektowaniem kokpitu według własnego uznania, z użyciem materiałów i kolorów niedostępnych w konfiguratorze.